Kalifornijski startup przedstawił swoją wizję samochodu elektrycznego, w której przeszłość łączy się z przyszłością.
Era elektryfikacji przyciąga wielu nowych konstruktorów, którzy chcieliby spróbować swoich sił w produkcji samochodów przyszłości. Jedną z nich jest twórca tego unikatowego cacka.
Projekt Ace zakłada użycie modułowej platformy z wbudowanymi w podłogę akumulatorami. Pod maską ma się znaleźć jednostka elektryczna, która osiągnie setkę w z zaledwie 6 sekund. Masa pojazdów ma nie przekroczyć 1,6 tony, a zasięg wyniesie standardowe 400 kilometrów na jednym ładowaniu.
Na uwagę zasługuje także unikatowe wnętrze pojazdu.
(Fot. materiały prasowe)